Wyróżnij się albo zgiń! Czy diabeł tkwi w szczegółach?


Ostatnimi czasy coraz częściej spotykam się ze stwierdzeniem, że stajemy się „marką” kreując swój wizerunek poprzez ubranie. Nie wiem czy podzielacie taki punkt widzenia, ale czy nie jest w tym ukryta, choć odrobina prawdy? W myśl powiedzenia jak cię widzą, tak cię piszą, to jak się prezentujemy ma znaczący wpływ na postrzeganie nas w oczach innych. Chociaż uwielbiam polemikę i mógłbym rozpisywać się w tym temacie godzinami… Dzisiaj zaoszczędzę wam zbędnej retoryki, gdyż „coaching” nie jest mi bliski i wolę skupić waszą uwagę na meritum tj. nad prezentacją elementów ubioru wyróżniających współczesnego mężczyznę w biznesie.
Jeżeli stylizacja biznesowa kojarzy wam się z garniturem, skórzanymi pantoflami oraz krawatem i paskiem, to już coś. Jest jednak w męskiej garderobie znacznie więcej akcesoriów, które pozwolą nie tylko dopełnić stylizację, ale i mogą stać się waszym znakiem rozpoznawczym – o ile kodyfikacja ubioru nie jest ściśle określona przez pracodawcę. Nie byłbym jednak sobą, gdybym nie przełamywał stereotypów i nie przekraczał granic! Dlatego tez odrobina szaleństwa w biznesie nie zaszkodzi, niemniej szalejcie z umiarem 😉 #REBEL.  

Skarpetki – Jednokolorowe, najczęściej ciemne będące mieszanką elastanu, poliamidu lub nylonu z małą domieszką bawełny? Nie! Takim „magicznym” kompozycjom mówimy stanowcze nie. Przede wszystkim, dlatego, że nasza skóra oddycha i powinniśmy o nią zadbać. W domyśle, higiena osobista to podstawa, ale możemy zrobić dla siebie znacznie więcej i to w tak łatwy sposób! Poza tym miękka bawełna zapewni komfort stopom przez cały dzień pełen rozmaitych aktywności.  Na rynku dostępnych jest mnóstwo kolorowych wzorów skarpet, które mogą nawiązywać do naszych upodobań. A, że w sumie ich nie widać… Mogą stanowić ciekawy akcent, który zwróci uwagę nielicznych, spostrzegawczych osób. 😉  #PerfekcyjnaRADA starajcie się kupować skarpetki, które mają w swoim składzie powyżej 80% bawełny.

Żródło: www.happysocks.com





            Muszka – Niby takie małe nic, ale jakże istotne akcesorium w kontekście historii mody męskiej. Czarne, niegdyś noszone były wyłącznie do smokingu, białe zestawiano z frakiem. Współcześnie mamy hegemonię pełną dowolności wyboru – różne barwy i wzory mile widziane. #PerfekcyjnaRADA Kokarda muchy powinna mieścić się wewnątrz ramy kołnierzyka koszuli, aby jej długość była równa konturowi twarzy, odpowiadając odległości pomiędzy zewnętrznymi kącikami oczu. Co ciekawe, możemy wyróżnić aż trzy różne kształty much. Więcej informacji w tym temacie już wkrótce na blogu 😉

Poszetka – przeżywa swój renesans! Stanowi element ubioru, który zwraca uwagę nie tylko kolorystką, ale i fakturą materiału. Kupując to akcesorium należy wiedzieć, że poszetki pokryte wzorami najczęściej produkuje się z jedwabiu pod postacią twillu o gramaturze 10-14MM. Równie popularnymi materiałami są len, wełna, bawełna oraz jedwab żakardowy.

Spinki do mankietów – określane są mianem męskiej biżuterii. Zestawienie tych słów może brzmieć zabawnie, ale fakt to niezaprzeczalny. Mężczyźni także noszą biżuterię! W sklepach jubilerskich dostępnych jest mnóstwo różnorodnych propozycji wykonanych ze złota, srebra, a nawet platyny.  To wyjątkowy dodatek do stylizacji, który można spersonalizować.

Żródło: www.michaelkors.eu

Męska torba np.: aktówka – must have. Pragmatyzm na pierwszym miejscu, także rozumiem, że niektórzy mężczyźni korzystają z funkcji 2w1 toreb na laptopy. Mają przy sobie wszystko, czego potrzebują tj. dokumenty i bazę danych pod postacią komputera. Zachęcam jednak do zaopatrzenia się w torbę skórzaną (może być skóra ekologiczna) na ramię. Nie tylko okaże się praktycznym dodatkiem nadającym klasy, ale i ułatwi codzienną pracę poprzez dużą ilość pojemnych przegród i kieszeni zapewniających komfort przechowywania ekwipunku.  
Żródło: www.apart.pl

Zegarek – To klasa sama w sobie! Chociaż… Jako akcesorium, coraz częściej służy nie tylko dopełnieniu stylizacji. Smartwatch, bo o nim mowa, staje się narzędziem komunikacji ze światem i ułatwia codzienne zmagania z przeciwnościami losu pojawiającymi się w pracy. To ciekawe rozwiązanie dla wszystkich tych, którzy lubią gadżety oraz opornie przekonują się do zmiany wizerunku. Smartwach zapewni wam możliwości personalizacji poprzez np: wymienne paski oraz grafiki na tarczy. Choć pozornie wydaje się być dużym wydatkiem, to w perspektywie czasu możecie przekonać się, że tak nie jest. Wszak dzięki takiej inwestycji możecie mieć jeden zegarek, który zapewni wam możliwość dostosowania go do swych potrzeb. Przykładem takiego interaktywnego akcesorium może być produkt z serii Galaxy Watch od Samsunga. ;)



W mojej opinii każdy mężczyzna powinien mieć w swojej szafie jeden dobrze skrojony garnitur oraz odpowiednio dobrane do niego dodatki. Niemniej w przypadku większej garderoby, sprawdzi się prosta zasada, którą kieruję się od dawna. Mogę mieć kilka koszul, spodni oraz marynarek, które nie są ani markowe, ani drogie. Jednakże, aby nadać stylizacji charakteru staram się dobierać dodatki, które nie tylko stają się moim wyróżnikiem, ale są dobrze wykonanymi produktami, których użytkować będę przez lata. Tak jest w przypadku między innymi butów, pasków oraz zegarków. Możecie traktować je, jako inwestycję. A jak wiadomo najlepsza inwestycja, to ta w nas samych. 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Facebook

Obserwatorzy